„Poznaj naszych ludzi” to seria publikacji w których przybliżamy sylwetki osób, które napędzają I wspierają zespół Customs Support. Ci pełni pasji profesjonaliści odgrywają kluczową rolę w realizacji misji Grupy, czyli wspierania globalnego handlu.
W tym wydaniu z przyjemnością przedstawiamy Piotra Sienkiewicza, dyrektora agencji celnej w Polsce, specjalistę z ponad 30-letnim doświadczeniem w usługach celnych. Piotr Sienkiewicz pracował dla największych polskich i zagranicznych brokerów celnych głównie na terenie Polski i Niemiec. Przez 17 lat związany był ze spółką JAS-FBG, gdzie przez osiem lat pełnił funkcję Dyrektora Agencji Celnej zarządzając ponad 300 pracownikami w całym kraju. Zanim rozpoczął współpracę z firmą JAS-FBG był pracownikiem administracji celnej gdzie odpowiadał między innymi za audyt wewnętrzny w Izbie Celnej w Warszawie. W latach 2015 – 2016 zajmował stanowisko Wiceprzewodniczącego Komisji ds. Ceł, Polskiej Izby Spedycji i Logistyki.
Od lutego 2018 roku Piotr Sienkiewicz jest zatrudniony w firmie Rusak Business Services, gdzie piastuje stanowisko Dyrektora Zarządzającego Agencją Celną. Nasz ekspert jest członkiem Komisji ds. Celnych Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, bywa także wykładowcą akademickim studiów podyplomowych. Jest autorem licznych publikacji i artykułów eksperckich, twórcą dłuższych i krótszych form literackich związanych z szeroko pojętą branżą celną.
Piotr Sienkiewicz – teoretyk i praktyk cła, miłośnik historii, piłki nożnej i międzynarodowej kuchni, a także gospodarz Celnego podcastu.
Jesteś związany zawodowo z „cłem” w zasadzie od zawsze, od ponad 6 lat personalnie stoisz za rozwojem i sukcesem naszej firmy . Jakie są główne obszary działalności i zainteresowań wynikające z pracy Dyrektora Zarządzającego agencją celną, które pozwoliły na osiągnięcie powyższego?
Kiedy 6 lat temu rozpoczynałem pracę w Rusak Business Services, zastanawiałem się jaka powinna być nasza grupa docelowa klientów i jak możemy sytuować się na rynku usług celnych. Nie mogliśmy stać się z dnia na dzień największą agencją celną w Polsce, pozycja najtańszej agencji celnej także była już zajęta, a najgorsi nie chcieliśmy być ? Siłą rzeczy musieliśmy stać się najlepszym wyborem na rynku i temu celowi były podporządkowane nasze działania, przede wszystkim inwestycja w zasoby ludzkie, w szkolenia oraz inne działania, mające na celu podniesienie kompetencji naszego zespołu.
Ta inwestycja zaowocowała wejściem w nowe segmenty usług, np. tych związanych z obsługą akcyzową. Wyspecjalizowaliśmy się także w trudnych tematach, które niechętnie są podejmowane przez inne agencje celne, np. w procedurach specjalnych.
W efekcie zyskaliśmy opinię eksperckiej agencji celnej, wspomagającej swoich klientów na różnych polach, kogoś na kogo wsparcie klient zawsze może liczyć. Najcenniejszy okazał się „marketing szeptany”, to, że jeden zadowolony klient polecał nas innemu.
Po brexicie i covidzie, przyszło nam mierzyć się z wojną w bezpośrednim sąsiedztwie naszej granicy, przed nami reforma unijnego kodeksu celnego, krajowe ustawodawstwo także nas nie oszczędza…można by zatem zapytać, które z wymienionych zdarzeń stanowiły i stanowią dzisiaj największe wyzwanie zawodowe z jakim musisz się mierzyć jako Dyrektor Zarządzający i jak do takiej dynamiki zdarzeń dostosowuje się agencja celna?
Było to dla nas sporą niespodzianką, ale covid nie miał negatywnego wpływu na nasz dynamiczny rozwój. Oczywiście moglibyśmy się zastanawiać, czy w normalnych warunkach nie rozwijalibyśmy się jeszcze szybciej, ale generalnie i tak nie było na co narzekać ?
Brexit z kolei okazał się dla nas wielkim krokiem naprzód, bowiem zrealizowaliśmy śmiałą wizję naszego Prezesa Zarządu Pana Tomasza Rusaka i weszliśmy (razem z drzwiami) na rynek usług agencji celnej w Wielkiej Brytanii. Po tych doświadczeniach byliśmy skłonni uwierzyć , że każdy problem można przekuć w zwycięstwo.
W 2022 roku stawiliśmy czoła nowym wyzwaniom z powodu wojny na Ukrainie i wynikających z niej sankcji, które nasiliły się wraz z protestami handlowymi i blokadami granic w 2023 i 2024 roku. Doprowadziło to do zamknięcia na kilka miesięcy przejścia granicznego w Dorohusku i ograniczenia odpraw celnych w Korczowej. W rezultacie, mimo że Polska ma największy procentowo udział granicy unijnej z Ukrainą, więcej ciężarówek kieruje się na przejścia słowackie i węgierskie, aby uniknąć zakłóceń na granicy polskiej. Granica jest teraz ponownie otwarta, ale niepewność pozostaje. Adaptacja do tego stanu ciągłego dyskomfortu i niepewności to bardziej kwestia psychologii niż zarządzania.
Od lipca 2023 roku firma Rusak dołączyła do Customs Support Group. Jak dostosowałeś się do tego nowego sposobu pracy?
Dołączenie do Customs Support dało nam możliwość korzystania z nowych narzędzi, know-how oraz zdobywania doświadczeń na poziomie paneuropejskim.
Z lokalnego brokera celnego w peryferyjnym kraju UE staliśmy się częścią wiodącej europejskiej firmy obecnej w 14 krajach – we wszystkich kluczowych strategicznych lokalizacjach w Europie. Żadna inna agencja celna nie ma takiego zasięgu geograficznego.
Będąc częścią grupy Customs Support, przenosimy się na wyższy poziom, co pozwala nam obsługiwać dużych międzynarodowych klientów i rzeczywiście „wspierać globalny handel”. Działając na wschodniej flance UE, polska dywizja Customs Support naturalnie staje się kluczowym ogniwem w organizacji.
Co jest czynnikiem sukcesu na rynku w którym działamy, jaka jest najistotniejsza rzecz, na którą klient powinien zwrócić uwagę przy wyborze partnera celnego?
Niestety, wybór agencji celnej często zależy od znajomości- czyli układów towarzyskich lub ceny – nawet jeśli agencja została założona wczoraj, przez ludzi którzy o cle wiedzą tyle, co przeciętny Polak o fizyce kwantowej.
Na szczęście rośnie trend priorytetowego traktowania jakości, zwłaszcza wśród międzynarodowych firm, dla których szczegóły mają kluczowe znaczenie – lub które już zdążyły odczuć na sobie działanie karzącej ręki organów celno-skarbowych. W takich przypadkach powierzenie tak delikatnej sprawy jak skomplikownaa odparwa celna amatorom jest nie do pomyślenia.
Ponieważ jednych i drugich systematycznie przybywa, więc jestem spokojny o przyszłość Customs Support Group. Mamy wszystko, co jest potrzebne, żeby być najlepszą agencją celną i nią jesteśmy; jakość jest zaś najlepszą dźwignią sukcesu.
Poza Twoimi kompetencjami zawodowymi, chcielibyśmy również poznać Cię trochę bardziej prywatnie. Czy mógłbyś podzielić się z nami swoimi pasjami, zainteresowaniami poza zawodowymi?
Mam trzy pasje: pracę, pracę oraz pracę ? Wiem, że to niemodne i niepolityczne, ale cło to moja praca, moja pasja, moja namiętność. Uwielbiam podróże, ale nawet w czasie pobytu za granicą nie mogę się powstrzymać przed sprawdzeniem, co jest obłożone akcyzą na Cyprze albo jakie banderole stosuje się na Litwie ?
Jestem także kibicem piłki nożnej, ale nie zdradzę, której drużynie kibicuję, mogę tylko podpowiedzieć, że los ciężko ją ostatnio doświadcza. Z racji choćby nazwiska jestem także coś winny literaturze, chętnie sięgam więc również po dobrą książkę.
Czy na koniec możesz podzielić się jakąś anegdotą, historią, która najlepiej oddaje charakter pracy w naszej branży w obszarze Twoich kompetencji?
No cóż… Dawno, dawno temu, za górami, za lasami… ? Działo się to w różowych latach 90-tych na granicy z Niemcami, pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Przyjechałem do pracy przekonany, że na granicy nic się nie będzie działo… i wtedy zaczął się armageddon! Na przejście graniczne zaczęły wjeżdżać jeden po drugim tiry wyładowane pod sufit mocnymi alkoholami. Okazało się, że przez czysty przypadek, przed świętami nie zdążono w Polsce opublikować dziennika ustaw ze stawkami celnymi na alkohol i stare cła już nie obowiązywały, a nowe wchodziły w życie dopiero 1 stycznia. Zupełnym przypadkiem co poniektórzy przedsiębiorcy zakupili akurat w Niemczech za marne pieniądze ogromne ilości mocnych alkoholi i jakoś tak psim swędem udało im się to wszystko wwieźć do Polski bez zapłaty choćby złotówki cła. Jaki stąd płynie morał ?
Może taki, że do odważnych świat należy.
Może taki, że warto być dobrze poinformowanym.
A może taki, że niedoskonałe prawo ma często drugie dno i ktoś na tych niedoskonałościach doskonale wychodzi. Warto pilnować, żeby ktoś nas nie przerobił z niebieskiego na szaro.
I tu polecam się do usług ?